Puby z Irlandii, koncept z Ameryki

Puby z Irlandii, koncept z Ameryki

Restauracje Bennigan’s rozpoczynają szturm na Europę. Polska idzie na pierwszy ogień.

Choć restauracje Bennigansserwują przede wszystkim dania kuchni irlandzkiej, to matecznikiem sieci są Stany Zjednoczone, a jej rozwojem kieruje spółka Bennigans Franchising Company z siedzibą w Teksasie. Poza USA jej punkty można spotkać w Ameryce Południowej, Korei, na Cyprze i w Grecji, a także w Indiach i niektórych krajach Bliskiego Wschodu. Dziś amerykański koncept chce otworzyć sobie wrota do Europy.

– Franczyzodawca Bennigan’s jest właścicielem jedynie dwóch restauracji w Stanach Zjednoczonych. Wszystkie pozostałe należą do biorców licencji – mówi Christopher Chrysanthou z cypryjskiej Bennigans Europę Franchising Company, będącej masterfranczyzobiorcą marki na Europę.

Polska jest jednym z pierwszych krajów Europy kontynentalnej, do której cypryjski masterfranczyzobiorca chce wprowadzić amerykańską sieć. Jak podkreśla Chrysanthou, mocnym atutem naszej gospodarki jest jej stabilność.

– Polska to atrakcyjne miejsce do robienia interesów przez zagranicznych inwestorów. Jednym z powodów jest jej centralne położenie w Europie, ale przede wszystkim chodzi o dobrze wykwalifikowaną siłę roboczą i niskie koszty wejścia na rynek – mówi menedżer. – Warszawa sama w sobie jest prężnie rozwijającym się ośrodkiem, spragnionym amerykańskich brandów.

Poza Polską, europejskimi priorytetami Bennigans są Austria, Niemcy i Czechy. Franczyza Bennigans dostępna jest w trzech modelach. Partnerzy mogą otworzyć pojedynczy lokal, kupić wyłączność na dane miasto lub na cały kraj. Koszty inwestycji różnią się w zależności od wybranej opcji.

– W przypadku zakupu licencji na cały kraj, przedsiębiorca zobowiązuje się do otwarcia pięciu jednostek w ciągu 10 lat. Opłata franczyzowa wynosi 4 proc. od obrotu notowanego w każdej restauracji, a marketingowa – 0,5 proc. W tym modelu franczyzodawca pokrywa koszty szkolenia jedynie w pierwszej placówce – wyjaśnia Chrysanthou.

Wysokość opłaty marketingowej jest identyczna w przypadku pozostałych dwóch modeli współpracy. W ramach licencji na jedno miasto franczyzobiorca zobligowany jest do uruchomienia dwóch placówek, a opłata miesięczna sięga 2 proc. W przypadku zakupu franczyzy na jeden lokal opłata wynosi 7,5 proc. (gum)

Facebook Comments

Artykuły użytkownika

Najnowsze

Najczęściej komentowane

Facebook Comments